Skip to content
Nie ma wyzwań niemożliwych

Nie ma wyzwań niemożliwych

Iris Richard

Głosy przycichły kiedy powoli zaczęłam budzić się ze znieczulenia po zabiegu operacyjnym kręgosłupa. Usłyszałam ponurą prognozę lekarza: „Być może nie będzie w stanie nor... »

Liściasty kaktus

Liściasty kaktus

Iris Richard

Spacerując wąską ścieżką w tropikalnym lesie, do którego często chodzimy na niedzielne spacery, w promiennym porannym afrykańskim słońcu zauważyłam wspaniałego kaktusa. Z... »

Dzban oliwy i zbiornik paliwa

Dzban oliwy i zbiornik paliwa

Iris Richard

Jedna z moich ulubionych historii bibilijnych jest dla mnie drogowskazem od czasu gdy zaczęłam pracować jako wolontariuszka w krajach misyjnych w 1987 roku. Historia ta j... »

Niespodziewany obrót spraw

Niespodziewany obrót spraw

Iris Richard

Jechaliśmy jeepem po wyboistym szlaku, który miał nas doprowadzić do głównej drogi, a dalej z powrotem do domu do Nairobii. Wracaliśmy z pomyślnie przeprowadzonego projek... »

Kiedy nikt nie widzi

Kiedy nikt nie widzi

Iris Richard

To był pochmurny i deszczowy dzień. Siedziałam w oknie małego ceglanego domu szeregowego w Leicester w Anglii obserwując jak deszcz tworzy na szybie małe rzeczki. Zatrzym... »

Bożonarodzeniowe wspomnienia

Bożonarodzeniowe wspomnienia

Iris Richard

Urodziłam się w 1955r., zaledwie dziesięć lat po Drugiej Wojnie Światowej, kiedy ciężkie doświadczenia z okresu wojny wciąż pozostawały świeże w ludzkiej pamięci. Dziadek... »

Pozytywne nastawienie

Pozytywne nastawienie

Iris Richard

Niedawno w czasie kursu z zakresu poradnictwa, wraz z kolegami z zajęć zgłębialiśmy zagadnienie negatywnego monologu wewnętrznego. Szybko doszliśmy do wniosku, że ten zły... »

Bohaterowie mojego życia

Bohaterowie mojego życia

Iris Richard

Był rok 1977. Minęło dwanaście miesięcy od kiedy wyjechaliśmy z Karlem z Niemiec, zabierając nasz dobytek w jednej przyczepie. Nasza droga prowadziła przez Włochy, przez... »

Tworzenie przestrzeni

Tworzenie przestrzeni

Iris Richard

Postanowiłam „lepiej późno niż wcale” i odważyłam się nadrobić zaległość: w wieku 50+, zapisałam się na lekcje w lokalnej szkole jazdy. Ku mojemu przerażeniu, w czasie mo... »

Życie po stracie

Życie po stracie

Iris Richard

Steve był wesołym małym chłopcem o dużych brązowych oczach, kręconych blond włosach, z dołeczkiem pojawiającym się na jego prawym policzku za każdym razem gdy się uśmiech... »

Dziennik

Dziennik

Iris Richard

Kiedy po raz pierwszy przeszło mi przez myśl, że moim postanowieniem noworocznym powinno być prowadzenie dziennika, od razu odrzuciłam ten pomysł. Zbyt wiele postanowień... »