W noc narodzenia Jezusa, aniołowie ukazali się pasterzom czuwającym nad swymi stadami. „Chwała Bogu na wyskościach,” obwieścili, „a na ziemi pokój ludziom dobrej woli.” W dzisiejszych czasach, wielu z nas postrzega pokój i dobrą wolę jako abstrakcyjne cnoty. Niemniej jednak, stanowią one tajemny składnik, który nadaje chrześcijańskim tradycjom znaczenia.

Wyobraź sobie próbę cieszenia się wyjątkowym bożonarodzeniowym obiadem w trakcie rodzinnej kłótni. Albo otrzymanie kosztownego prezentu bożonarodzeniowego z wiadomością informującą o oczekiwaniu na odpowiadający wartością prezent w zamian. Bożonarodzeniowa tradycja jest kultywowana od wieków, ale to pokój i dobra wola stojące za tą tradycją znaczą najwięcej.

W obliczu zbliżających się terminów, narastającego stresu, konfliktów pomiędzy współpracownikami, problemów finansowych, kłopotów rodzinnych i wewnętrznych zawirowań, gdzie możemy odnaleźć ten pokój i dobrą wolę, których tak pragniemy? Owszem, chwile relaksu i odpoczynku mogą zaprewnić nam tymczasową ulgę, ale gdzie możemy odnaleźć naprawdę trwały wewnętrzny pokój i dobrą wolę, które nie są uzależnione od pewnych wydarzeń, czy też zewnętrznych okoliczności?

Ludzie żyjący w czasach Jezusa mogli borykać się z podobnymi problemami. Nie trudno sobie wyobrazić, że na odludnym stoku, kilku niechlujnie wyglądających pasterzy pilnujących swych owiec mogło rozmyślać sobie nad swoją obecną sytuacją w życiu: swym ubóstwie, zimnej pogodzie, zagrożeniu ze strony dzikich zwierząt, chorobach swych  dzieci, swoim niskim statusie w swojej społeczności, zastanawiając się czy mogą mieć nadzieję na lepszą przyszłość.

Światło padające z nieba w tamtą noc przyniosło im odpowiedź. Anielskie przesłanie pokoju i dobrej woli było dla pasterzy tym, czym jest dziś dla nas. Przez Jezusa, Księcia Pokoju, możemy odnaleźć wewnętrzny pokój. Pokój, który umożliwa nam zachowanie spokoju w trudnych okolicznościach w naszym niepewnym świecie; pokój, który pochodzi ze świadomości, iż mamy Kogoś, kto zawsze jest z nami, kocha nas, wspiera nas i prowdzi nas przez naszą wyjątkową ścieżkę w życiu.

Przez kochanie i komunikowanie się z Jezusem, odnajdujemy dobrą wolę. Dobrą wolę pomiędzy nami i Bogiem. Dobrą wolę, która pomaga nam wyciągać rękę do innych. Kiedy dobra wola w naszym sercu jest połączona z działaniem, inni, z którymi mamy kontakt, mogą poczuć dotyk miłości i troski Jezusa.

Miłość Jezusa, oraz pokój i dobra wola, które On daje to sedno Bożego Narodzenie. Bez nich, żaden perfekcyjnie zapakowany prezent nie ma znaczenia.