K. Chesterton powiedział kiedyś, „Celem Nowego Roku nie jest to, że powinniśmy dostać nowy rok. Raczej powinniśmy dostać nową duszę i nowy nos, nowe stopy, nowy kręgosłup, nowe uszy i nowe oczy.”1
Ale w jaki sposób możemy odnowić naszą duszę? Niektórzy odnajdują odpowiedź w terapii, lub rozwoju osobistym, albo najnowszym poradniku. Kilku moich znajomych udało się na pielgrzymkę. Każdy z tych sposobów może być pomocny. Ale być może odpowiedź jest tak prosta jak następujące słowa: Bóg, w którego „ręku tchnienie życia i dusza każdego człowieka,”2 „orzeźwia moją duszę.”3
Nie możemy fizycznie stać się inną osobą, ale możemy mieć nowe usposobienie, nową wiedzę i odnowioną świadomość.
W poprzednich latach, poczyniłem wiele postanowień, aby zmienić określone obszary mojego życia i zamienić stare nawyki na nowe przyzwyczajena, co zakończyło się umiarkowanym sukcesem.
W tym roku, modlę się, aby Bóg odnowił mnie Swoim Duchem i miłością i dał mi nowe perspektywy, abym stawił czoła nieznanej przyszłości.
Początek nowego roku przynosi nadzieje i ekscytację, lecz także obawy: Czy osiągnę swoje cele? Czy będę cieszyć się dobrym zdrowiem w nadchodzących miesiącach i latach? Czy będę cieszył się stabilnością finansową?
Nowy Rok to doskonały moment, aby przekazać te obawy—wraz z naszymi życzeniami i oczekiwaniami—w ręce Boga, wyzbywając się naszych lęków i trosk. Pragnę wkroczyć w ten nowy rok z nową duszą i odnowioną wiarą, przekazując życie moje i moich bliskich w ręce Boga, prosząc Go, aby kierował moimi krokami.