Wyrażenie “Kochasz mnie, kochaj mojego psa” ożyło, kiedy moja żona i ja dostaliśmy szczeniaka – jeśli chodzi o mnie to pierwszy psiak w moim życiu. Kochamy Sophie, a Sophie kocha nas. Tak właściwie, to Sophie kocha każdego. Sophie to nie tylko superaktywna rasa miniaturowa, lecz także niezwykle towarzyska psinka. Zaczyna machać ogonem, kiedy tylko ktoś nowy pojawi się na jej drodze. Zauważona, staje się jeszcze bardziej podekscytowana i chętna do „zawarcia nowej przyjaźni”. To wtedy wyraźnie widzimy czy ktoś kocha psy czy też nie.
Zanim przejdę do sedna sprawy, przytoczę jeszcze krótką historię, którą moim zdaniem zrozumie większość rodziców. Kiedy moje dzieci były małe zachowywały się … no cóż … infantylnie. Marudziły i płakały nad drobnostkami, rozlały więcej jedzenia i picia niż przełknęły, psuły rzeczy z powodu swojej nieporadności i ciekawości, a kiedy tylko podrosły na tyle, aby zrozumieć pewne granice, od razu zaczęły je łamać i przekraczać. Mimo to i tak je kochałem. Bywały nieznośne, nawet irytujące, ale to przecież tylko dzieci, a wszystko to było częścią procesu uczenia się, procesu dojrzewania. Dodatkowo, były to moje dzieci. Tak naprawdę denerwowało mnie to, kiedy inni okazywali swoje rozdrażnienie. „Kochasz mnie, kochaj moje dzieci.”
W tym kontekście, związek pomiędzy dwoma zasadami życia wypowiedzianymi przez Jezusa, które obejmują całą resztę zasad – kochaj Boga, i kochaj innych 1 staje się bardziej zrozumiały. „Kochaj Boga, kochaj tych, których Bóg kocha”, czyli wszystkich. Jeśli naprawdę kochamy Boga i wierzymy, że zgodnie z tym co mówi Biblia, stworzył nas na Swoje podobieństwo, kochamy i szanujemy każde z Jego stworzeń na tyle aby starać się zrozumieć i zaakceptować innych – ich wady, słabostki, i całą resztę.
To wydanie Activated to pierwsza z dziewięcioczęściowej serii na temat owoców Ducha Świętego – [List do Galatów 5:22-23] – pierwszy z nich to wszechogarniająca i niezwykle ważna miłość.
- Patrz Ewangelia wg św. Mateusza 22:37-39 ↑