Nie kocham cię za to czym jesteś lub czym nie jesteś. Nie kocham cię za to kim jesteś. Nie kocham cię za to jak dużo robisz czy jak dobrze to robisz. Nie kocham cię za to jak mało grzeszysz lub niszczysz, czy za to jak często postępujesz właściwie. Po prostu cię kocham – bez zobowiązań. Ta prawda może być trudna do pojęcia, ale kiedy to zrozumiesz, wszystko w twoim życiu nabierze nowego znaczenia, nowej głębi, nowej prawdziwości. Jesteś kompletny ponieważ jesteś kochany. Jesteś wolny ponieważ jesteś kochany. Jesteś zdolny kochać innych szczerze ponieważ jesteś kochany całkowicie i bezwarunkowo.
Nie postanowiłem kochać cię w oparciu o twoją miłość do Mnie, czy twoje uczynki w stosunku do mnie. Kochałem cię zanim było cokolwiek, zanim po raz pierwszy wykonałeś swój pierwszy oddech. Kocham cię gdy mówisz mi, że Mnie kochasz i gdy realizujesz tą miłość poprzez zbliżanie się do Mnie w modlitwie. Kocham to jak ty Mnie kochasz i chcesz mnie zadowolić, ale nawet wtedy gdy ta miłość słabnie i zostaje przytłoczona sprawami życia, Moja miłość do ciebie nie zmienia się. Moja miłość do ciebie nie maleje, a ja zawsze mam czas dla ciebie.