W końcu zabrałam się za zmianę czegoś, co zniechęcało mnie przez lata. Kilka lat temu umieściliśmy raczej tanie, pełnowymiarowe lustro na tylnej ścianie drzwi do naszej sypialni. Zabawną rzeczą w tym lustrze było to, że było prawie jak lustro w domu uciech. Im bardziej się od niego oddalałeś, tym krócej i szerzej wyglądałeś. Niektórzy z moich przyjaciół żartobliwie nazywali je “lustrem Hobbita”, ponieważ kiedy stałeś po drugiej stronie pokoju, wyglądałeś w nim prawie jak Hobbit.

To było coś, do czego przyzwyczaiłam się przez lata. Przymierzałam jakieś ubranie, stawałam przed lustrem i myślałam sobie: “Naprawdę nie wyglądam tak źle, jak to mnie przedstawia”. Ale z czasem lustro zaczęło na mnie wpływać. Spoglądałam w nie i mówiłam sobie, że wyglądam okropnie.

Więc dziś rano przymierzyłam piękną sukienkę, stanęłam przed lustrem i to była ostatnia kropla. Lustro Hobbit powiedziało mi, że wyglądam strasznie i po prostu nie chciałam w to uwierzyć. Wziełam śrubokręt i usunęłam kilka śrubek, zdjęłam lustro i przeniosłam lustro z innej sypialni, aby umieścić je w tym miejscu.

Moje nowe lustro nie czyni cudów. Ono po prostu mówi jak jest. Nie sprawi, że będę wyglądała na wysoką i szczupłą, ale daje mi swoją szczerą opinię o smnie i jest dla mnie o wiele zdrowsze. Mogę uzyskać realistyczną ocenę tego, jak wyglądam i nie muszę ciągle decydować, czy mówi mi prawdę, czy nie.

Cała ta sprawa z lustrem Hobbita skłoniła mnie do refleksji – ile mam w swoim życiu lusterek Hobbita? Ile rzeczy, na których się zawiesiłam, a które nie dają mi szczerej opinii? Czy są ludzie, którzy nie chcą widzieć mnie taką, jaka jestem naprawdę i próbują odbijać we mnie coś innego? Czy są rzeczy lub zdjęcia, które nie są dokładnym odzwierciedleniem tego, kim jestem? Czy naprawdę przedstawiam osobę, którą Bóg stworzył, abym był? Czy uczciwie przyglądam się rzeczom w moim życiu, czy też pozwalam, by zostały zniekształcone? Czy nie ulegam wpływom rzeczy wyolbrzymionych?

Jedynym sposobem, aby zobaczyć rzeczy takimi, jakimi są naprawdę, jest refleksja, która jest szczera i bezpośrednia. Jedynym sposobem na znalezienie takiej refleksji jest uważne szukanie prawdy w Słowie Bożym, a następnie zmienianie tego, co powinno być zmienione, bez wyolbrzymiania drobnych wad lub rozciągania spraw ponad miarę.