Jezus opowiedział historię o przebaczeniu, która dotyka mojego serca i sumienia za każdym razem, kiedy ją słyszę. 1 Opowiada o dobrym królu, któremu zwrócono uwagę na to, że jeden z jego sług jest mu winien ogromną ilość pieniędzy. Kwotę tak wielką, że tak naprawdę nigdy nie byłby w stanie spłacić swojego długu.

Król wezwał tego sługę i zażądał spłaty długu. Kiedy sługa powiedział królowi, że nie może oddać pieniędzy, król kazał sprzedać go wraz z rodziną, aby odzyskać należne mu pieniądze. Sługa upadł przed nim prosząc o litość. Król ulitował się nad nim i darował mu dług. Bez narzucania żadnej kary, po prostu wykasował jego zadłużenie. Sługa stał się wolnym człowiekiem bez długu. Pewnie czuł się tak jak ja, kiedy będę spłacać ostatnią ratę za kredyt mieszkaniowy.

Ale radość tego sługi nie trwała długo. Kiedy opuszczał dwór królewski spotkał znajomego, który był mu winien niewielką sumę w porównaniu z kwotą, którą sam przed chwilą był winien królowi. Zapominając o łasce, której sam przed chwilą doświadczył, bez współczucia wtrącił znajomego do więzienia, aby odzyskać dług.

Jeden z przyjaciół króla był świadkiem tego zajścia i wszystko opowiedział królowi. Sługa znowu został wezwany przed oblicze króla.

„Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” Uniesiony gniewem król kazał go wtrącić do więzienia, do czasu odzyskania całego długu. Ponieważ wydaje się, że był to człowiek dobrego serca, zawsze wyobrażam sobie, że król uwolnił potem znajomego sługi i darował mu jego dług.
Za każdym razem, kiedy słyszę tę historię, niestety rozpoznaję siebie w czynach tego niewdzięcznego sługi. Zbyt często, jestem jak ten sługa, który nie potrafił wybaczyć. Przez Swoją śmierć na krzyżu, Jezus odkupił i przebaczył moje grzechy. Biorąc pod uwagę to, że tak wiele zostało mi wybaczone, jak mogę nie wybaczać tym, którzy wyrządzili mi jakieś zło? „Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie.” 2


  1. Patrz Ewangelia wg św. Mateusza 18:21-35
  2. Ewangelia wg św. Łukasza 12:48