Każdego dnia widzę nagłówki wiadomości o zniechęcających i przygnębiających wydarzeniach, a czasami otrzymuję sprzeczne informacje na temat rzeczy, które mają wpływ na moje codzienne życie, finanse, budżetowanie i plany na przyszłość.

Pośród tej niepewności mam wybór. Decyduję się pozostać w kontakcie z tym, co ważne, zamiast z tym, co przypadkowo pojawia się w wiadomościach jako “pilne”. Decyduję się wzorować swoje życie na zasadach biblijnych, abym mogła być pośrednikiem Bożego światła i nadziei dla otaczającego mnie świata.

Wybieram rozwój osobisty i duchowy jako źródło nadziei i harmonii oraz sposób, w jaki pozostaję w kontakcie z moją tożsamością, celem i wizją.

Martwienie się o to, co dzieje się na świecie, zabiera energię i czas na myślenie o tym, co naprawdę mnie dotyczy – o moich działaniach, produktywności, dobrym samopoczuciu, zdrowiu, rodzinie, współpracownikach i relacji z Panem.

Aby zminimalizować niepokojące skutki informacji oferowanych przez media, wybieram nagłówki wiadomości, które są związane konkretnie z moimi zainteresowaniami i zawodem, a resztę ignoruję. Dołączam też do grup online, w których wiadomości są kategoryzowane według tego, co odnosi się do mojego zawodu lub zainteresowań. Są to wiarygodne źródła, które wykonują ciężką pracę wyszukiwania tego, co ważne, wśród tego, co zbędne.

Nie ma dnia, bym nie czytała Biblii lub jakiegoś chrześcijańskiego autora, a w weekendy słucham chrześcijańskich mentorów na ich kanałach YouTube. Regularnie słucham też moich ulubionych komików. Humor jest lekarstwem dla mojej duszy.

W chwilach niepewności pamiętam, że nic nie będzie ode mnie wymagane ponad to, co mogę znieść i poradzić sobie z, a wraz z wyzwaniami mam do dyspozycji umiejętności, których potrzebuję, aby je pokonać. Bez względu na to, jak intensywne mogą wydawać się okoliczności, jutro jest kolejny dzień, nowy początek, w którym stare przeminęło, a wszystko stało się nowe.

“Żadna próba ani pokusa, która przychodzi na twoją drogę, nie wykracza poza to, z czym musieli zmierzyć się inni. Musisz tylko pamiętać, że Bóg nigdy cię nie zawiedzie; nigdy nie pozwoli, byś przekroczył swój limit; zawsze będzie przy tobie, by pomóc ci przez to przejść” (1 List do Koryntian 10:13).

“[Jezus] powiedział do mnie: ‘Wystarczy ci mojej łaski, gdyż moc moja w słabości się doskonali'” (2 List do Koryntian 12:9).

Odkryłam, że prostota może prowadzić do mądrości, ponieważ prostota łączy się z pokorą. Zgłaszanie moich potrzeb i braków mojemu niebiańskiemu Ojcu jest kluczem, który może dostarczyć odpowiedzi i otworzyć wcześniej zamknięte drzwi.