Panie, mój Boże, mój nieodłączny towarzyszu – nic nie może oderwać mojej gałązki od Twojego krzewu winnego (ew. św. Jana 15:5). Niezależnie od tego, czy czuję, że jesteś blisko, zawsze jesteś ze mną. Dziękuję Ci, że nie jesteś Bogiem odległym. Jesteś przy mnie, we mnie, otaczasz mnie i podtrzymujesz.

Pomóż mi być nieustannie świadomym Twojej obecności. Cudownie jest wiedzieć, że mogę się z Tobą komunikować – nie tylko po to, by Cię wychwalać, prosić o łaski czy słyszeć Twoje szepty w sercu, ale także po to, by rozmawiać z Tobą jak z bliskim przyjacielem. Mogę zadawać Ci pytania, wyrażać swoje uczucia i, krótko mówiąc, dzielić z Tobą moje życie.

Dziękuję Ci, że nie muszę pracować na Twoją miłość. Dziękuję Ci, że jest ona darmowym darem i nie opierasz swojej miłości do mnie na okolicznościach, warunkach i wydarzeniach. Kochałeś mnie, zanim ja pokochałem Ciebie (ew. św. 1 Jana 4:19).