Ludzkie ciało jest bardzo wszechstronne, ma dużą zdolność przystosowania się, jest wytrzymałe, złożone i wysoko rozwinięte. Zostało stworzone, aby mieścić w swoim wnętrzu jeszcze pięknięjszą i wytrzymalszą duszę. Apostoł Paweł nazwał wasze ciało „świątynią Boga”1 i tak też jest.
Macie swoją rolę do odegrania w tym, aby wasze ciało pozostawało zdrowe i silne. Biblijna zasada mówiąca, że człowiek zbiera to, co zasiał odnosi się też do waszego zdrowia. Kiedy jesteście młodzi, łatwo jest wam odrzucać ten fakt. Macie wrażenie, że tak naprawdę nie ważne jest dbanie o siebie. Z taką postawą możecie przez jakiś czas iść przez życie bez odczuwania jej skutków, ale prędzej czy później, za tego rodzaju zaniedbanie przyjdzie wam zapłacić. Ci z was, którzy są mądrzy dążą do pozostawania w optymalnym zdrowiu i dbają o swoje ciało, aby jak najdłużej prawidłowo funkcjonowało.
Jak powiedziałem Swoim pierwszym uczniom, „Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały życie i miały je w obfitości.”2 Częścią tej obfitości jest błogosławieństwo silnego i zdrowego ciała. Jest to dar, ale ten dar wymaga z waszej strony współpracy – współpracy w utrzymaniu w dobrym zdrowiu waszego ciała, umysłu i duszy.