Czy jesteś obecnie poddawany próbie, testowi lub trudnościom jednej za drugą? Zastanawiasz się, kiedy lub czy w ogóle wszystko zacznie się poprawiać i wracać do normy? Czy czujesz się wyczerpany, zdenerwowany i wyciśnięty do ostatniej kropli?
Dokładnie tak czułem się pewnego dnia nie tak dawno temu – jakbym nieustannie dawał, tylko po to, by kontynuować to bez żadnej nagrody. Czułam się zagubiona, wyczerpana i pusta. Jak mogę to kontynuować? błagałem po cichu. Ile jeszcze mogę znieść?
Odpowiedź Boga nadeszła później tego dnia, gdy wyciskałem cytryny. Jego głos delikatnie szeptał w moich myślach: Czy nie lubisz pić lemoniady?
Czy kiedykolwiek! To mój ulubiony napój owocowy odkąd pamiętam.
Czy ten twój ulubiony napój byłby możliwy bez wyciśnięcia każdej z tych cytryn do ostatniej kropli?
W tym momencie zrozumiałam, że jestem trochę jak cytryny, które wyciskam. Bóg pozwalał mi być wyciskanym przez próbę za próbą, aby wydobyć ze mnie to, co najlepsze. Pomyślałem o wszystkich momentach, w których piosenka lub artykuł narodziły się we mnie w wyniku jakiegoś doświadczenia, które początkowo mnie zraniło, a nawet wręcz zmiażdżyło.
Masz wielką przewagę nad cytrynami, które wyciskasz – kontynuował.
Co to jest?
W przeciwieństwie do cytryn, których skórki wyrzucasz po wyciśnięciu całego soku, jesteś żywą istotą, którą zawsze odnawiam i napełniam, gdy tylko wyciskanie zostanie zakończone i wydobyte zostanie to, co w tobie najlepsze.
Lubię nazywać ten cykl bycia wyciśniętym do ostatniej kropli, a następnie odnowionym i ponownie napełnionym “cyklem lemoniady”. Termin ten przypomina mi, że chociaż to, przez co przechodzę, może wydawać się kwaśne jak cytryna lub chociaż mogę czuć się jak cytryna, która jest wyciskana, Bóg ma plan.
Jeśli czujesz, że jesteś “wyciśnięty do ostatniej kropli”, weź sobie do serca świadomość, że Bóg odnowi cię i napełni, abyś mógł nadal dawać innym. Pozwól “cyklowi lemoniady” toczyć się swoim torem, a będziesz zaskoczony tym, jak daleko zajdzie słodycz, która jest w tobie wydobywana.