Becky była koleżanką, obok której siedziałam w 5th klasie jakieś 50 lat temu. Coś przypomniało mi o niej dziś rano i, jedna rzecz prowadząca do drugiej, cała masa wspomnień powróciła. Żywo pamiętam jej uśmiech i miłe usposobienie, mimo że musiała doświadczać ogromnego bólu fizycznego i psychicznego. Widzicie, ona już wiedziała, że jej życie nigdy nie będzie takie jak jej koleżanek z klasy, ponieważ miała paralityczne polio.

Pamiętam, jak wstawała w swoim niewygodnym, skrzypiącym aparacie i szurała nim, walcząc o każdy krok. Nawet wtedy byłem zdumiony, jak sobie radziła. Ja miałem wszystkie kończyny sprawne i cieszyłem się dobrym zdrowiem, a przede mną było całe życie. Moja rodzina należała do klasy średniej i nie brakowało mi niczego, czego bym potrzebował – a jednak czasami byłem mniej niż wdzięczny. Patrząc wstecz, mogę powiedzieć, że byłem raczej rozpieszczony.

Pomimo zmagań Becky, wciąż pozostawała pozytywna i utrzymywała swoją wiarę w Chrystusa. Jej radosny duch był dla mnie darem, który wiele mówił.

W pierwszej połowie 20’tego wieku polio było wciąż bardzo realnym problemem i mogło uderzyć każdego. Amerykański prezydent Franklin Delano Roosevelt został sparaliżowany od pasa w dół z powodu polio. W szczytowym okresie w latach czterdziestych i pięćdziesiątych polio paraliżowało lub zabijało ponad pół miliona ludzi na całym świecie rocznie. * W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat polio zostało prawie wyeliminowane, ale niestety ostatnio zostało ponownie wykryte w niektórych miejscach, w których już prawie zanikło.

Chociaż jest jeszcze więcej pracy do wykonania, aby całkowicie odwrócić losy tej strasznej choroby, to zachęcające jest widzieć, jak daleko zaszliśmy. Daje mi to wiarę, że możemy przebrnąć przez bardziej aktualne trudności, takie jak pandemia Covid-19, zmiany klimatyczne, niedobory energii i inne wyzwania, które mogą się pojawić. A nawet jeśli będziemy musieli przetrwać tragedię, możemy pamiętać i czerpać inspirację z dzielnych dusz takich jak Becky, które wytrzymały i zachowały wiarę przez to wszystko.