W mojej klasie literatury w liceum studiowaliśmy sztukę Jean-Paul Sartre’a No Exit, w której mieszkańcy piekła są zamknięci w pokoju i nie mają nic do roboty poza prowadzeniem bezowocnych, bezsensownych dyskusji.

Czytałem kiedyś inny artykuł o piekle, w którym piekło jest przedstawione jako polerowany obiekt przypominający szpital, z salami pełnymi ludzi zaangażowanych w taką samą pracę, jaką wykonywali na ziemi, ale bez nadziei na osiągnięcie czegokolwiek wartościowego: naukowcy przeprowadzają niekończące się eksperymenty, które nie przynoszą żadnych rezultatów, żołnierze toczą bitwy, które nigdy się nie kończą, pociągi nigdy nie docierają do celu, a rakiety nie odrywają się od ziemi. Nic nigdy nie zostaje zrobione. W Piekle, pierwszej części epickiego poematu Dantego Boska Komedia, część piekła jest przedstawiona jako niekończące się pasmo górskie, na które trzeba się wspinać, jeden szczyt za drugim.

Ale niebo jest czymś zupełnie przeciwnym. Według Biblii niebo będzie miejscem wiecznego pokoju, piękna, owocnej pracy i spełnienia. Będziemy doświadczać pełnej radości, żyjąc w obecności Boga i we wspólnocie z innymi. 1. A innym razem, kiedy zapytano Go, kiedy przyjdzie królestwo Boże, powiedział: “Królestwo Boże nie przychodzi z obserwacją, bo rzeczywiście, królestwo Boże jest w was.”2. Innymi słowy, ono już jest w naszych sercach – lub może być.

Słownik Webstera z 1828 roku definiuje “życie” jako: “przyjemności lub błogosławieństwa obecnego życia; najwyższe szczęście; wieczne szczęście w niebie”. Ponownie, to jest zarówno tu i teraz, jak i tam i wtedy.

Apostoł Jan czyni to bardziej osobistym, mówiąc ,,To jest życie wieczne, aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.”3.

Osobiste poznanie Jezusa to posmakowanie nieba.

Istnieje sposób na wyjście z bezsensu i niepewności. Jezus może nadać ci nowe znaczenie i cel, zaczynając od tego, że zaprosisz Go do swojego życia:

„Drogi Jezu, proszę, przebacz mi wszystkie moje grzechy. Wierzę, że Ty umarłeś za mnie. Otwieram drzwi mojego serca i zapraszam Cię do mojego życia. Proszę, napełnij mnie swoją miłością i Duchem Świętym, pomóż mi poznać Ciebie i prowadź mnie drogą prawdy. Amen.’

  1. Apokalipsa św. Jana 21:4-7.] Jest to wyraźny kontrast z błędnym przekonaniem, że błogosławieni spędzą wieczność, unosząc się na chmurach i bezczynnie brzdąkając na harfie.

    A radość, której oczekujemy w niebie, może zacząć się już teraz. W Modlitwie Pańskiej Jezus modli się do Boga, Ojca ,,Przyjdź królestwo Twoje. Bądź wola Twoja na ziemi, tak jak jest w niebie” [[Ewangelia wg św. Mateusza 6:10

  2. Ewangelia wg św Łukasza 17:20-21
  3. Ewangelia wg św Jana 17:3