W epizodzie serialu Star Trek  z 1968 roku załoga statku kosmicznego Enterprise spotyka intergalaktyczne istoty, których tempo życia jest znacznie szybsze od tempa życia ludzkiego. Ale wiąże się to z pewną ceną. „Na tym poziomie rozwoju, łatwo ich uszkodzić,” zauważa kapitan Kirk, „jak gdyby wypalało ich przyspieszone życie.” Twórcy serialu Star Trek najwyraźniej chcieli zwrócić uwagę na to, gdzie zaprowadzi nas wzrastające tempo życia.

Kilka lat temu, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przewidywała, że przed końcem tej dekady połowa najczęstszych problemów zdrowotnych będzie powiązana ze stresem. Wyniki innego badania wykazały, że 54% ludzi na całym świecie uskarża się na stres w pracy. W Japonii, współcześnie operuje się dwoma nowymi terminami karoshi i karojisatsu—„śmierć z przepracowania” i „samobójstwo z przepracowania”.

Stres jest rzeczywistym problemem, który dotyka wszystkich nas w różnym stopniu. Najtrudniejszym aspektem stresu jest to w jaki sposób stres utrwala się. Samo myślenie o tym jak wyrwać się ze stresu potęguje w nas stres.

Ale jest wyjście – niezawodny i prosty sposób ucieczki. Jest on tak prosty, że wielu ludzi odrzuca go zanim go wypróbuje, tkwiąc dalej w stresie.

„Przyjdźcie do Mnie,” powiedział Jezus, „a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.” 1 Jeśli jesteście zmęczeni stresem, możecie  wznieść się do Jezusa na skrzydłach modlitwy i wiary, aby otrzymać ukojenie, które tylko On może wam dać. On wie czego najbardziej potrzebujecie: pokój ciała, umysłu i duszy, wspólnoty z Nim, oraz duchowego wzmocnienia, które pochodzi z czytania i przyswajania Jego Słowa. Zaledwie kilka chwil z Jezusem może stopić napięcie, przynieść spokój umysłu i ducha i pomóc spojrzeć na sytuację, która doprowadziła do stresu z odpowiedniej perspektywy. Czy to może być takie proste? Nie poznasz słodkiej ulgi, dopóki nie spróbujesz!

  1. Ewangelia wg św. Mateusza 11:28-30