Jestem na częściowej emeryturze, ale wciąż cieszę się aktywnym i pełnym życiem. Patrząc wstecz na miniony rok, zauważam korzyści płynące z mojego porannego obcowania z Bogiem. Rano, zanim jeszcze rozpocznę dzień pełen obowiązków i zadań, poświecam chwilę czasu na wyciszenie, medytację, czytanie Słowa i rozmowę z Panem.  Oto pięć kroków, dzięki którym każdego poranka doświadczam duchowego pobudzenia, które trwa przez cały dzień. Zachęcam was do ich wypróbowania. 

  1. Wyłącz się: Jeśli to tylko możliwe, staram się odciąć od tego co zakłóca i rozprasza moją uwagę, czyli od wszelkich urządzeń elektronicznych, na których nieustannie wyświetlają się przypomnienia, powiadomienia, wiadomości tekstowe, głosowe i e-maile. Najczęściej udaję się na werandę, gdzie zabieram ze sobą tylko Biblię, notes oraz długopis.
  2. Rozluźnij się: Należę do osób posiadających zadaniową osobowość. Muszę się pilnować, aby mój czas wyciszenia nie przerodził się w kolejne zadanie do odhaczenia z listy zadań do zrobienia. Świadomie odprężam się i czerpię radość z czasu spędzanego z Bogiem. Bóg nie spieszy się, więc dlaczego ja miałbym się spieszyć?
  3. Bądź wdzięczny: Zaczynam od zapisania pięciu rzeczy z poprzedniego dnia, za które jestem wdzieczna. To  natychmiast poprawia mi nastrój. Jak mówi Boże Słowo, „Wstępujcie w Jego bramy wśród dziękczynienia, wśród hymnów w Jego przedsionki; chwalcie Go i błogosławcie Jego imię.” 1
  4. Kieruj się planem czytania: Mając plan czytania, wiem co mam czytać. Przed rozpoczęciem studiowania Słowa, modlę się na wypadek gdyby Bóg chciał zasugerować jakąś zmianę. (Na stronie https://www.youversion.com/reading-plans znalazłam bardzo pomocne plany czytania dotyczące różnych tematów).
  5. Skup się: Ponieważ mam problemy w koncentrowaniu się na tym co czytam, często korzystam z metody  S.O.A.P. (akronim ang. Scripture, Observation, Application, Prayer), gdzie

S – Pismo Święte: Po przeczytaniu fragmentu Biblii, wybieram z niego werset, który w sposób szczególny zwraca moją uwagę i zapisuję go w notesie.

O – spostrzeżenia: Zapisuję krótkie streszczenie przeczytanego fragmentu.

A – zastosowanie: Zapisuję w jaki sposób to co przeczytałam wpłynie na mój dzień, zapisuję też płynące z przeczytanego fragmentu nauki, obietnice, przykłady do naśladowania, itp.

P – modlitwa: Zapisuję krótką modlitwę opartą na przeczytanym fragmencie.

Oczywiście nie dla wszystkich najlepszą porą na wyciszenie będzie wczesny poranek. Ale bez względu na to jaką porę dnia czy nocy wybierzemy, wszyscy skorzystamy na zdystansowaniu się i spędzeniu czasu z Bogiem. Taki czas umacnia nas i lepiej przygotowuje na zmagania z wyzwaniami życia. Bez chwili na wyciszenie popadamy w stres i wyczerpanie.

  1. Księga Psalmów 100:4